Tomasz z braćmi i kuzynem Adasiem, którego bardzo polubił.
Wygłupy Tomka na trampolinie.
Rok szkolny rozpoczęty od tygodnia Tomasz z uśmiechem na ustach chodzi do przedszkola "Mokronosek". Jedyny problem to posiłki w przedszkolu, których Tomasz NIE JE i to nie dlatego, że są niedobre, tylko niestety jest to związane z jego przyzwyczajeniami żywieniowymi :))). Może nie zabrzmi to zbyt dobrze, ale nie martwię się tym, liczę, że w końcu się przełamie i zacznie jeść to co inne dzieci.
Przez wakacje Tomuś podszkolił się w czytaniu, nikt go do tego nie zmuszał, a że jest leniuszkiem, to często leżał na hamaku z książkami i tak po prostu NAUCZYŁ SIĘ CZYTAĆ.
Czytanie wzmaga apetyt :)))
Często też robił zadania w książeczkach edukacyjnych dla dzieci, gdzie sam głośno czytał polecenia i je wykonywał.
W zeszłym tygodniu popisał się też swoją znajomością j. angielskiego, którego nauczył się z ilustowanego słownika dla dzieci, w którym były duże obrazki a pod nimi podpisy w j. angielskim i polskim. ....a jaki był z siebie dumny jak go pytałam wybiórczo" ... jak w j. angielskim jest : łóżko, kuchnia, salon, ogród, słońce itp i potrafił odpowiedzieć na wszystkie pytania.".
Przyznaję, że jeszcze w kwietniu planowałam odroczyć Tomkowi szkołę o 2 lata, dzisiaj widzę, że we wrześniu przyszłego roku trzeba będzie zmierzyć się z kolejnym etapem edukacji, a mianowice szkołą, choć nie ukrywam, że bardzo się boję jak to będzie.
Już drugi tydzień Tomek odprowadza do szkoły swoich braci, którzy właśnie poszli do 1-ej klasy, choć bardzo lubi te szkolne wizyty, to daje się zauważyć, że przeszkadza mu gwar panujący w szkole. Zobaczymy jak to będzie, ale mam nadzieję, że dzięki codziennym wizytom oswoi się z atmosferą panującą w szkole i dzięki temu łatwiej zaklimatyzuje się w przyszłym roku w szkole.
Od przyszłego tygodnia rusza też terapia Tomka z pedagogiem specjalnym i logopedą, mam nadzieję, że Tomasz szybko wciągnie się w wir pracy i przystosuje do nowego miejsca, na szczęście Panie terapeutki te same :). Zapraszam do odwiedzenia ich nowej strony
http://www.kapukapki.com/
http://www.kapukapki.com/
...na koniec muszę Wam się czymś pochwalić :))) nie wierzyłam, że ta chwila kiedyś nastąpi.
Dzisiaj rano, kiedy czekaliśmy na ławce w szkole, pod klasą chłopców podszedł do mnie Tomsz objął mnie mocno za szyję i powiedział :
"KOCHAM CIĘ!"
tak czule i ciepło, że aż łezka się w oku zakręciła.
Drodzy rodzice, dawajcie swoim dzieciom dużo miłości, często je przytulacje i mówcie jak bardzo je kochacie, a i Wasze marzenia kiedyś się spełnią :)!
Pozdrawiamy i życzymy samych radosnych chwil w nowym roku szkolnym!
Kasia i Tomek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz