wtorek, 30 października 2012

Fundacja "Potrafię Pomóc" ... Tomkowi


Od października Tomek powiększył grono WSPANIAŁYCH
dzieciaczków w FUNDACJI 

"POTRAFIĘ POMÓC"

Na rachunku fundacji zostało uruchomione subkonto w celu gromadzenia środków finansowych na finansowanie wydatków związanych z leczeniem/ rehabilitacją Tomka. 


Dane rachunku bankowego:

Fundacja "Potrafię Pomóc" na Rzecz Dzieci Niepełnosprawnych z Wadami Rozwojowymi , ul. Cybulskiego 35 H , 50-205 Wrocław , KRS: 0000303590 , 
rachunek bankowy mBank: 60 1140 2004 0000 3502 7501 0722  

Z DOPISKIEM    Tomasz Curyło 


Od dwóch lat  rodzina i przyjaciele namawiali mnie żeby zapisać Tomka do fundacji, założyć subkonto i zbierać pieniążki z 1% czy darowizn od firm i ludzi wielkiego serca. 
Przez ten czas jakoś dawaliśmy rade, Tato Tomka pracuje ponad ludzkie siły żeby móc zapewnić synowi jak najwięcej, ale chciałabym móc zapewnić Tomkowi jeszcze więcej, abym mogła kiedyś spojrzeć w lustro i powiedzieć, że zrobiłam WSZYSTKO żeby pomóc własnemu dziecku. 


AUTYZM TO CHOROBA, KTÓREJ PATRZĄC NA DZIECKO NIE WIDAĆ!




POMÓŻMY TOMKOWI WYRWAĆ SIĘ Z TEGO ZAMKNIĘTEGO ŚWIATA, DO KTÓREGO MY NIE MAMY WSTĘPU! 





Czasami jak widzę zamyślonego Tomka zastanawiam się, co kryje się w tej małej kochanej główce...?
... mam nadzieję, że kiedyś  będzie potrafił mi wszystko opowiedzieć.



Wszystkim za Wszystko DZIĘKUJEMY!!!

 Kasia i Tomek DESZCZOWY LUDEK :-)









niedziela, 28 października 2012

30 kwietnia 2008 wyjątkowa data :)


30 kwietnia 2008 MOJE URODZINY i PIERWSZE URODZINY Moich BRACI :)))

Tomek był bardzo pogodnym i wesołym maluszkiem jego rozwój nie odbiegał od rówieśników, bez większych problemów zaliczał kolejne etapy rozwoju. Nawiązywał kontakt z otoczeniem, był i nadal jest bardzo silny, zaczął chodzić samodzielnie dzień przed pierwszymi urodzinami. Gaworzył ,nawet słyszałam jak raz zawołał mama :).Miał znakomity apetyt, chętnie jadł dużo urozmaiconych potraw w tym również owoce :).Teraz jego menu jest BARDZO UBOGIE :(.



Jako pierwszy / w wieku ok. 1,5 roku/ niepokojące objawy u Tomka zauważył Tata, zasugerował Pani doktor , że Tomek ma chyba AUTYZM, na co usłyszeliśmy odpowiedź : 
"NIE, PROSZĘ ZOBACZYĆ JAK TOMEK PRZYTULA SIĘ I JAK JEST SILNIE ZWIĄZANY Z MAMĄ" Ten argument słyszeliśmy KILKAKROTNIE.

Przyznaję, że ja nieco później zaczęłam zwracać uwagę na dziwne zachowania Tomka,który spędzał ze mną praktycznie 24 godziny, 

ZAWSZE MIAŁAM I NADAL MAM BARDZO DOBRY KONTAKT Z TOMKIEM. 

Nie zapomnę jak pierwszy raz zaniepokoiło mnie zachowanie syna, który podczas co tygodniowej wizyty u dziadków przestał reagować na zaczepiających go ciocie i wujków/jakby ich nie słyszał/.
Tomek przestał reagować na swoje imię, na inne osoby itp......
Potem zaczął się koszmar chodzenia od lekarza do lekarza, od szpitala do szpitala, badania leki itp.
Źle wspominam ten okres , żadna matka nie chce patrzeć na cierpienie swojego dziecka. 
Może zabrzmi to dość dziwnie, ale po dwóch latach niepewności jakby mi ulżyło, kiedy usłyszałam diagnozę :

AUTYZM

Coś się skończyło, coś się zaczęło......
OD TEGO CZASU POSTANOWIŁAM WALCZYĆ O LEPSZE ŻYCIE/LEPSZE FUNKCJONOWANIE TOMKA DZIŚ,JUTRO I W PRZYSZŁOŚCI! 

Czasami boję się czy sobie poradzę, jak każdy mam chwile zwątpienia ,ale wierzę, że dzięki wsparciu jakie otrzymuję UDA SIĘ, MUSI SIĘ UDAĆ!!!


środa, 24 października 2012

Życie z autyzmem ....






Witam wszystkich serdecznie na NASZYM /moim i Tomka / Blogu . 

Nasz blog kierujemy do WSZYSTKICH, którzy chcą dowiedzieć się czegoś więcej o Autyzmie ale nie o medycznych zawiłościach tej choroby, ale o codziennym życiu, radościach i smutkach.  
Przez prawie Dwa lata diagnozowaliśmy Tomka w szpitalach, u różnych specjalistów, jedni zaprzeczali, drudzy potwierdzali AUTYZM. 
Dziś wiem, że nie taki AUTYZM STRASZNY, od ok. 15 miesięcy  Tomek uczęszcza na zajęcia indywidualne z terapeutą i logopedą. Dzięki ich sercu i pracy jaką włożyły obie Panie w terapię, Tomek stał się zupełnie innym chłopcem .Bardzo chętnie uczęszcza na swoje zajęcia, uwielbia pracę przy stoliku, opanował pory roku, pogodę, potrafi powiedzieć jak się nazywa, opanował wiele innych umiejętności, których nie sposób w kilku słowach opisać. Jeszcze pół roku temu Tomek nie mówił praktycznie nic, dziś uczy się budować proste zdania. Przed miesiącem usłyszałam po raz pierwszy z ust mojego synka słowo MAMA :-) ! 
WARTO BYŁO TYLE CZEKAĆ :)))


Pani Magdo i Pani Olu DZIĘKUJEMY, ŻE JESTEŚCIE Z NAMI!!!



Ostatnio zadano mi pytanie, czy Tomek WYROŚNIE z AUTYZMU?

NIESTETY NIE ! 

Pytanie to uświadomiło mi, ze tak naprawdę otacza nas w koło dużo osób, które znają TEN TERMIN, ale tak naprawdę niewiele wiedzą na temat tej choroby.

AUTYZM, to nieuleczalna choroba, nie ma na nią cudownego leku, ale nie można się PODDAWAĆ, 
trzeba z nią walczyć o lepsze życie /lepsze funkcjonowanie Tomka dziś, jutro i w przyszłości!



Tomek/w środku/ z BRAĆMI, choć rywalizują ciągle o wszystko, BIJĄ SIĘ JAK NA BRACI PRZYSTAŁO, to NA PEWNO BARDZO SIĘ KOCHAJĄ !