środa, 10 kwietnia 2013

Tęsknota za wiosną i ... "telewizyjny detoks" :-)

Nigdy nie sądziłam, że z takim utęsknieniem będę czekała na wiosnę, ale nie tylko ja..... najbardziej moi chłopcy, Tomasz do tego stopnia ma już dość siedzenia w domu, że ucieka nagminnie z domu na podwórko. 
Robi to bardzo sprytnie, bo wie, że mu nie wolno, dlatego też czeka i gdy tylko zostanie przez chwilę sam w pokoju otwiera drzwi tarasowe i w te pędy na huśtawkę czy zjeżdżalnie. Wszystko fajnie, tylko upałów nie ma, a Tomek biegnie  w samych skarpetkach i cienkiej bluzce. Siada na huśtawce i chce się huśtać, raz zjechał na zjeżdżalni, na której było jeszcze trochę śniegu, ale wcale mu to nie przeszkadzało :). Niby długo tam nie jest, bo zaraz zabieram uciekiniera do domu, ale na efekty ucieczki, nie trzeba długo czekać. Natomiast kiedy wychodzimy na podwórko szybko marznie i po ok 40 minut chce wracać do domu, by za jakiś czas znowu uciec na huśtawki. Taka przekora z tego mojego Deszczowego Ludka :). 
W domu nudzi się już strasznie, cała trójka nie wie już czego chce, w co się bawić ..... a tu jeszcze jesteśmy na "telewizyjnym detoksie" ze względu na Tomka i nie ma telewizji. Gdyby chociaż było cieplej cały czas siedzieliby na podwórku, a tak bliźniaki chodzą i mówią "mamo nudzi nam się....", Tomek ciąga mnie do puzzli, gramy w gry, układa obrazki z patyków, czytamy książki i robimy z Tomkiem ćwiczenia logopedyczne, których chłopcy w odróżnieniu od Tomka strasznie nie lubią. 


"Telewizyjny detoks" :)))


Co z tym "telewizyjnym detoksem" trwa już szósty dzień polega na tym, że Tomek nie ogląda wcale telewizji,   w zeszły czwartek po rozmowie z Tomka terapeutką Panią Magdą podjęłyśmy decyzję, że trzeba zupełnie wyłączyć telewizor, żeby Tomek go nie oglądał. Tomek bajki oglądał zawsze, jeszcze rok temu dużo więcej niż teraz i wówczas nie obserwowałam ich negatywnego wpływu. Wręcz przeciwnie wydaje mi się , że dzięki niektórym z nich ( np. serii " Mądry Maluch") Tomasz dużo się nauczył. Niestety od niedawna Tomek stał się bardzo pobudzony, często się wyłączał, nagminnie powtarzał dialogi czy piosenki z bajek nie zważając na to, co się do niego mówi. Dlatego też żeby wyciągnąć go z tego stanu wyłączyliśmy telewizor. Szczerze mówiąc nastawiałam się na czarną rozpacz, bunt, agresje, ze strony Tomka, no bo jak to ... nie ma bajki...? 
Kiedy w czwartek przyjechaliśmy po przedszkolu do domu, poszłam szybciutko i wyłączyłam telewizor z prądu, kabel zwiesiłam wysoko, zeby nie mógł włączyć, kiedy przyszedł do  mnie i poprosił o bajkę powiedziałam, że telewizor nie działa, zepsuł się, na co Tomek ... "kupimy baterie". Zrobił jedną z tych swoich smutnych minek jakby zaraz miał zacząć płakać, ja potwierdziłam, że nie działa i zepsuty. Na co Tomek patrzy na mnie i mówi... "mama zrobi kawe i poukładamy puzle". Od tego czasu dużo chętniej gra w różne gry, układamy układanki, bawi się torami i wykonuje ćwiczenia logopedyczne. Teraz myśle, że to była bardzo dobra decyzja, choć nie ukrywam, że mi jako matce 3 chłopców nie jest łatwo. Do tej pory zimą przez ok 1,5-2 godzin oglądali bajki mogłam coś zrobić w domu, a tak dopóki nie pójdą spać nie mam chwili wolnego na inne prace. Najlepsze jest zasypianie, najpierw czytam książki przez 1,5 godziny, jak to ich nie uśpi zaczynam śpiewać kołysanki, a ponieważ śpiew nie jest moją mocną stroną, bliźniaki szybko zasypiają, a Tomek, albo śpiewa ze mną, albo mówi .... już starczy tych kołysanek :), po czym pogłaskany po głowie zasypia :)))). 

Tomek podczas zabawy
skupiony i skoncentrowany !







Ulubiona zabawa TORAMI !

Tomasz potrafi juz sam zbudować tory i bawi się jeżdżąc po nich Lokomotywą z wagonikami :).
Oczywiście ulubiona postać bajkowa, to lokomotywy z bajki "Tomek i Przyjaciele"!


1 komentarz:

  1. Jakie piękne zabawki!!!Ech ta wiosna, niby już ją czuć ale ja z trwogą nadal każdą chmurę podejrzewam o śnieg. W kwestii detoksu tele tez robimy Nacie raz na jakis czas i generalnie teraz doszlo do tego, ze ja juz chyba nudza bajki. na szczescie. Ale doskonale rozumiem,ze to jest jedyna szansa zeby miec moment na cokowliek konstruktywnego w domu.

    Powiedz mi, czy ja się mylę czy Tomek ma za tydzień urodziny? ptam, bo Natalia coś dla Niego ma. Jeśłi coś mi się pomerdało to się nie gniewaj, czasem mi ten brak szóstej klepki doskwiera ;) uściski ogromne. dobrego popoludnia! maglop

    OdpowiedzUsuń