czwartek, 2 maja 2013

30 kwietnia wyjątkowa data,

...sto lat, sto lat niech żyje,żyje nam.......

30.04.2013 Tomek skończył 5 lat 

 i pierwszy raz świadomie świętował, aż miło było popatrzeć .



 W dniu swoich urodzin do przedszkola zaniósł z dumą dla dzieci czekoladowe babeczki od progu mówiąc głośno, że to babeczki na urodziny. Dzieci zaśpiewały dla Tomka sto lat, był szczęśliwy, choć troszkę zawstydzony. Dostał prezent od swojej ulubionej koleżanki Natalii, który z dumą wiózł do domu i cały czas powtarzał, że to prezent na urodziny :).
 W domu wielkie przyjęcie / wielkie, bo 30 kwietnia to również urodziny Pawła i Łukasza/ Tomek już od rana wypatrywał swoich gości i nie mógł oderwać się od lodówki, w której był TORT, raz go nawet wyciągnął w kartonie i o mały włos nie wylądował na podłodze.


Dziękujemy Pani Malwinie, za śliczny Tort chłopcy byli zachwyceni, a Tomek nie mógł się napatrzeć na swojego ulubionego bohatera lokomotywę Tomka. 
Ps.: Dzisiaj zjadł mu twarz :)))
.................
Tomek potrafi zaskakiwać, przyszedł do mnie i mówi : mama da kreske, jaką kreskę zapytałam, mama da kreskę  (dalej nie bardzo wiedziałam , o co mu chodzi), więc powiedziałam, że nie wiem jaką kreskę, na co Tomek popatrzył na mnie i powiedział ... mama da kreskę w szklance i wskazał na słone paluszki w szklance, które stały na kredensie :).

.....................

1 komentarz:

  1. Sto lat dla calej trojki! Tort sliczny i jakie podobienstwo blizniakow :-) do " o dwoch takich co ukradli ksiezyc". Duza buzka!

    OdpowiedzUsuń